poniedziałek, 6 października 2014

Tak się bawią Kangury

(fot. Szymon Beniuk)
Bohemians Praga 1905Viktoria Pilzno 0:0
data: 31.05.2014
I liga czeska
widzów: 5 tys.
Stadion Ďolíček

Kontynuując wizytę w Pradze, pod wieczór redakcja ponownie spotyka się z Krzychem. Udajemy się tym razem na stadion, który Redaktor bloga fajny SEZON zna chyba jak żaden inny, Ďolíček. Cieszymy się, że możemy gościć na nim już drugi raz, ponieważ doskonale pamiętamy jego oldschoolowy klimat. W dobie zastępowania rzekomo „przestarzałych” stadionów nowymi komercyjnymi pseudoarenami, warto chłonąć atmosferę takich obiektów. Mecz, który przyszło nam oglądać też nie jest byle jakiej rangi, bowiem zależy od niego byt Bohemki w 1. Lidze. Bezbramkowy remis oznacza sukces Kangurów. Kibice miejscowych wspólną zabawą z piłkarzami w blasku zielonych rac oraz przebieżką po murawie celebrują utrzymanie się swojego zespołu.


Więcej o atmosferze i specyfice Bohemians Praga przeczytacie tutaj: 
Pełen oldschool [2] – Bohemians

(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
Kibice gości (fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
(fot. Szymon Beniuk)
Wrzucając plastikowy kufel po piwie do pojemnika tracisz kaucję, ale wspierasz Bohemkę (fot. Szymon Beniuk)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz